
Z wizytą w górach
Książki o tematyce podhalańskiej
Zacznijmy od tezy: literatura górska, z naciskiem na tę naszą, tatrzańską, może być fascynującą i pouczającą lekturą. W poniższym zestawieniu staramy się to udowodnić poprzez książki, które poruszają tematy związane z polskimi górami i wszystkim, co wokoło: w zestawieniu znalazło się więc miejsce na pozycję o Zakopanem, Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym czy rosnących w Tatrzańskim Parku Narodowym drzew. To historie różnorodne, prezentujące kalejdoskop postaw, zainteresowań i emocji, które towarzyszą zarówno piszącym o najwyższych szczytach Polski, jak i po prostu miłośnikom Tatr. Autorzy poszczególnych publikacji, skupiając się na najbliższych im tematach, kreują fascynujący obraz południa Polski, gdzie nic nie jest do końca oczywiste i zdefiniowane – nawet zatłoczone Krupówki, które również mogą być obiektem fascynujących i zaskakujących anegdot.
Zapraszamy do lektury.

TOPR. Żeby Inni Mogli Przeżyć Beata Sabała-Zielińska Wydawnictwo Prószyński Media Liczba stron: 352
„TOPR. Żeby inni mogli przeżyć”Beata Sabała Zielińska
To pierwsza tego typu publikacja w Polsce – Beata Sabała Zielińska przybliża szczegóły funkcjonowania Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, czyli instytucji z przeszło 110-letnią tradycją, o której stosunkowo niewiele napisano. Z książki autorki Zakopane odkopane dowiecie się, ile trwała najdłuższa reanimacja i wyprawa ratownicza, czy śmigłowiec przyleci zawsze po rannego i jakie są szanse na przeżycie w lawinie. Autorce udało się przekonać ratowników do prywatnej opowieści o specyfice ich codziennego życia i pracy – a nie było to proste zadanie, bowiem uczucia, które pojawiają się w trakcie akcji ratowniczej, są trudne do zwerbalizowania (i nie zawsze chce się je wyrażać). To historia o normalnych ludziach, którzy często różni pochodzenie i poglądy, ale którzy zdecydowali się poświęcić swoje życie dla wspólnej służby innym.

O drzewach, które wybrały Tatry Tomasz Skrzydłowski, Beata Słama Tatrzański Park Narodowy Liczba stron: 240
„O drzewach, które wybrały Tatry” Tomasz Skrzydłowski, Beata Słama
Czy wybierając się na spacer zastanawiacie się, jakie drzewa mijacie po drodze? Jaka jest ich historia, specyfika i pragnienia? Jeśli nie, pomogą wam w tym autorzy książki O drzewach, które wybrały Tatry, snując opowieść o złożonych relacjach między ludźmi, tatrzańską przyrodą i górami. Na warsztat biorą szesnaście drzew, między innymi popularne brzozy, buki czy sosny, ale nie ograniczają się tylko do najpopularniejszych gatunków; opisywana przez nich historia to z jednej stron subtelna relacja z rozwoju i adaptacji drzew w niesprzyjających, wysokogórskich warunkach, z drugiej – wprowadzenie do symboliki i kultu drzew, które od zarania towarzyszyły ludziom i stanowiły istotny element codzienności i warunek przetrwania. A Tatry, choć niewielkie, są bogate w piękne, rzadkie i różnorodne gatunki flory, które warto przybliżyć czytelnikom – także poprzez zdjęcia, których w publikacji znajduje się ponad sto. Słama i Skrzydłowski dostarczają wielu ciekawostek na temat tatrzańskich roślin, chcąc w ten sposób podkreślić permanentne współistnienia świata przyrody i ludzi i inspirując do refleksji nad tym, co rośnie wokół nas. Nie tylko na górskich szlakach.
Książka ma cztery warianty okładki. Tak, jak drzewa wybrały Tatry, tak czytelnik może wybrać drzewo, które zostanie jego własnym patronem tej opowieści. W publikacji znalazło się ponad sto znakomitych zdjęć, zarówno tych współczesnych autorstwa fotografów przyrody, jak i obrazów archiwalnych.

Kroniki zakopiańskie Maciej Krupa Wydawnictwo Czarne Liczba stron: 288
„Kroniki zakopiańskie”Maciej Krupa
Prywatna historia najsłynniejszego górskiego miasta w Polsce – Kroniki zakopiańskie to zbiór krótkich reportaży o ludziach i wydarzeniach z historii Zakopanego, Tatr i Podtatrza, ale przepuszczona przez autorski filtr przewodnika i etnologia Macieja Krupy. Autor decyduje się opowiedzieć historię o podszewce tego słynnego miasta u podnóża Tatr, nie skupiając się na pierwszoplanowych postaciach znanych sportowców i polityków, ale wybierając raczej historie o bohaterach nieoczywistych: włóczęgach, wizjonerach, przewodnikach. Efektem jest książka osobista, wielowymiarowa i intrygująca; dzięki sprawnemu stylowi i wartkiej narracji nawet fascynujące anegdoty sprzed lat brzmią, jakby działy się współcześnie.

Góry. Stan umysłu Robert Macfarlane Wydawnictwo Poznańskie Tłumaczenie: Jacek Konieczny Liczba stron: 387
„Góry, stan umysłu”Robert Macfarlane
Słynny brytyjski pisarz i podróżnik zastanawia się nad fenomenem niebezpiecznej wspinaczki wysokogórskiej. Jaka dziwna miłość ciągnie ludzi w miejsca, w których przebywanie grozi śmiercią?
Jeszcze 300 lat temu sporty ekstremalne uważane były za szaleństwo; dopiero w drugiej połowie XVIII wieku góry stały się celem turystycznych peregrynacji, a ich surowe, dzikie i niebezpieczne zaczęło raczej fascynować niż przerażać. Wkrótce zaczęto zdobywać poszczególne alpejskie szczyty; do końca wieku sporządzano już mapy większości wysokogórskich szlaków, a człowiek stanął na wszystkich najważniejszych szczytach Alp. Był to także moment, w którym skończyła się “złota era wspinaczki”, co zapoczątkowało modę na zdobywania innych pasm górskich: kaukaskich, andyjskich i himalajskich. Ich zdobycie stało się dla wielu jedynym celem, a nawet – obiektem obsesji. Robert Macfarlane zastanawia się, jakie uczucia motywowały pierwszych wspinaczy i skąd wziął się ów fascynujący “głód dzikości”, które tylko góry potrafią zaspokoić. Góry, stan umysłu to książka, w której każdy odnajdzie coś dla siebie.